emotikony
19 września 2024 5 min czytania

Myślą, słowem i obrazkiem, czyli jak używać emoji w komunikacji wewnętrznej i robić to mądrze?  

Pamiętam te młodzieńcze pąsy na twarzy, kiedy w trakcie szkolnej przerwy dźwięk telefonu NOKIA3310 informował mnie, że przyszła nowa wiadomość, a w niej oprócz tekstu pojawiały się małe, uśmiechnięte buźki. Ależ to było ekscytujące! Z pomocą kilku kropek i kresek tworzyło się z prostej wiadomości czekoladkę Raffaello, która wyrażała więcej, niż tysiąc słów!  

Emotikony czyli małe, kolorowe ikonki, które niegdyś były zarezerwowane wyłącznie dla rozmów ze znajomymi na czatach, z impetem weszły do świata komunikacji, również tej biznesowej i już w niej zostały. Dziś, z okazji Dnia Emotikona, spróbujemy pogłaskać obydwa wilki, które w nas żyją. Tego, który uważa emotki za największe pole minowe w komunikacji i drugiego, który namiętnie ich używa, twierdząc, że nie ma lepszego sposobu na dodanie „fajności” do przekazu.  

Wszystkie wariacje na temat emo :-) 😊 

Zacząć należy od tego, że słynne buźki z internetowych rozmów rozwijały się i ewoluowały do tego stopnia, że powstało pytanie: czy emotikon i emoji oznacza to samo? Odpowiedź brzmi – nie. Oczywiście porzućcie wszelką nadzieję, ci, którzy tu wchodzicie, że dziś uda się nam szybko rozwikłać, jakie są wyraźne różnice między nimi. Najprościej mówiąc:  

  • Emotikony to sekwencje znaków, które kojarzą wszyscy, którzy posiadali kiedykolwiek telefon z klawiaturą. Emotikoną nazwać więc możemy okrzyknięte boomerskimi buźki typu “😉", “😊" w ich postaci graficznej, które służą do wyrażania emocji.  
  • Emoji – jak mówi Wikipedia "Podobnie jak emotikony, emoji służą do wyrażania emocji poprzez wizerunki twarzy, ale w przeciwieństwie do nich obejmują również przedmioty, miejsca, rodzaje pogody, rośliny, zwierzęta i służą do uwydatniania wiadomości”.  

Jak już ustalimy, czy w naszej komunikacji jesteśmy boomerami, czy idziemy z duchem (lub emocją) czasu, pogadajmy o tym, kiedy warto ich używać, a kiedy na pewno nie. Chociaż emotikony mogą być przydatne w wielu sytuacjach, dodają lekkości komunikacji i potrafią budować zaangażowanie, warto pamiętać o kontekście i odbiorcy. W przypadku komunikacji z zarządem lub w oficjalnych dokumentach i mailach, lepiej zachować ostrożność i stosować emotikony jedynie wtedy, gdy jesteśmy pewni, że będą odebrane właściwie. 

 Jak działać, żeby nie pójść o jedną emotkę za daleko?  

Zastanów się, w których kanałach emotikony będą naturalne, a w których nie ma na nie przestrzeni. Posty w sieciach społecznościowych, informacje o konkursach, gratulacje dla pracowników, lekkie treści felietonowe to miejsca, gdzie emoji robią się same. W oficjalnej komunikacji nasze etmotikowanie może być postrzegane jako brak profesjonalizmu, a nie jako super lekka i komunikacja.  

Język ma znaczenie, dlatego zdefiniuj go w firmowej komunikacji. Jeśli już to zrobisz, jasno uzgodnij  z zarządem kierunek, w którym chcesz iść z komunikacją i sprawdź, czy zarząd idzie tam razem z Tobą. Bo jeśli będzie chciał formalnych treści, a Ty będziesz wrzucać armię emotikonów, gdzie popadnie, to ani ludzie w to nie uwierzą, ani zarząd nie będzie Ci ufał.  

Sprawdź, czy pracownicy w ogóle chcą bawić się w emotikony i jak na nie reagują. Przy zespołach wielopokoleniowych dobór emotikon nie będzie łatwym zadaniem. Wspomniani już boomerzy (sama do nich należę) zupełnie inaczej wyrażają obrazkowe emocje, niż obecne pokolenie. Często znaczenie danej etmoki zmienia się i  jest tak różne od tego, które znamy, że zupełnie przez przypadek możemy wywołać pożar, którego nie uda się nam szybko zgasić.  

Jakie są korzyści używania emotikon i emoji w komunikacji wewnętrznej?

Więcej emocji w komunikacji komunikaty tekstowe, choć praktyczne i merytoryczne, często są suche i pozbawione wyrazu. To trochę jak jedzenie bez przypraw, niby zaspokoi głód, ale nie zostawi po sobie niezapomnianego wrażenia. Emoji są tymi brakującymi przyprawami, które dodają komunikacji smaku. Uśmiechnięta buźka czy rozbawiona emotka mogą przemycić emocje tam, gdzie sam tekst nie daje rady. Jedno proste „Super! 😊” zamiast „Super!” i już pracownicy czują, że ktoś naprawdę cieszy się z ich sukcesu. A gdy wprowadzasz do komunikacji pozytywne uczucia, motywacja rośnie wprost proporcjonalnie do liczby wysłanych uśmiechów! 

Lepsze relacje - w świecie zdalnej pracy, gdzie kolegów z biura częściej widujemy na ekranie, niż przy ekspresie z kawą, emoji stają się graficznym mostem łączącym nas z innymi. Tworzą bardziej przyjazny ton i pomagają budować relacje. Jedna mała buźka w teamsowej wiadomości i dzień od razu wydaje się bardziej znośny 😊 (tak, właśnie o tym mówię!). 

Właściwe zrozumienie tonu i intencji - każdy, kto choć raz wysłał wiadomość, która została źle zrozumiana, ten wie, jak ważny jest ton wypowiedzi. „Dzięki za pomoc” brzmi tak oschle, że ma się ochotę taką wiadomość od razu wyrzucić do kosza wraz z nadawcą. Ale już „Dzięki za pomoc! 🙌” nabiera pozytywnej energii. Emoji pomagają wyjaśnić nasze intencje, nadają kontekst i zmniejszają ryzyko nieporozumień.  

Efektywność – w dynamicznym środowisku pracy czas to pieniądz. A co jeśli można zaoszczędzić kilka sekund na wyrażeniu emocji czy idei? Emoji to skróty myślowe w formie graficznej – jedno "💡" może zastąpić przydługawy elaborat o nowym pomyśle. Dzięki emotkom nasza komunikacja staje się w wielu przypadkach szybsza i bardziej efektywna, a my możemy skupić się na kolejnym zadaniu.  

A jakie zagrożenia (a bardziej nadużywania) mogą wywołać emoji w naszej komunikacji?  

Niższa ocena profesjonalizmu – używanie emoji w biznesie przypomina chodzenie po linie. Bardzo łatwo stracić równowagę. Ich nadmierne ich użycie może osłabić profesjonalizm. Badania opublikowane w „Social Psychological and Personality Science” z 2017 roku wykazały, że uśmiechnięta buźka w mailu może sprawić, że nadawca jest postrzegany jako mniej kompetentny. I choć od tego czasu Emoji zdobyły na popularności, nadal istnieją środowiska pracy, gdzie użycie ich w komunikacji biznesowej jest odbierane z przymrużeniem oka (i to niekoniecznie pozytywnym). 

Różnice kulturowe - świat emoji jest pełen niuansów kulturowych. To, co dla jednych jest wyrazem wdzięczności, dla innych może oznaczać coś zupełnie innego. Na przykład złożone ręce 🙏 mogą być odebrane jako modlitwa lub "przybicie piątki" w zależności od kultury. Dlatego warto zastanowić się dwa razy, zanim wyśle się emoji do międzynarodowego zespołu.  

Dwuznaczność – z emoji jest trochę jak ze sztuką - ich interpretacja zależy od widza. I choć mogą dodawać klarowności, mogą również wprowadzać chaos. Dla jednej osoby jest zabawnym żartem, dla innej może być zniewagą. Weźmy choćby język wystawiony 😜 Dla jednych zabawny, dla innych może być znakiem lekceważenia, a nawet seksualną aluzją. W świecie biznesu, gdzie każde słowo ma znaczenie, nawet mała emotka może wywołać lawinę nieporozumień, niektórych nawet kończących się w sądzie!

Do tej pory, za serwisem Prawo.pl, w polskich sądach nie była jeszcze prowadzona sprawa dotycząca mobbingu czy molestowania przy emotikon. Jednak w Stanach Zjednoczonych takie sprawy już były rozpatrywane, choć wciąż emotikon jako dowód jest postrzegany dość sceptycznie. (Więcej na ten temat tutaj: https://www.prawo.pl/kadry/czy-emotikony-moga-byc-narzedziem-mobbingu-czy-molestowania-sulgostowska,526570.html) 

 

W tej grafice zebraliśmy okoliczności, w których NIE należy używać emotikon:  

 

Co jest zatem kluczem?

Balans moi drodzy! Emoji są świetnym narzędziem do budowania relacji i wprowadzania świeżości w komunikacji, ale udaje się to tylko wtedy, gdy są używane świadomie i w odpowiednich momentach. Moja babcia powtarzała, że nawet jeśli pozwalamy sobie na odrobinę luzu i szaleństwa, to zawsze zachowujmy przy tym klasę. Bo przecież siła tkwi w subtelności, prawda?😉 


Magdalena Delkowska – copywriterka, blogerka i entuzjastka komunikacji wewnętrznej

Sprawdź inne artykuły o różnych obliczach komunikacji wewnętrznej

NAJBLIŻSZE WYDARZENIA

Konferencja

Konferencja iComms

Konferencja iComms to:

  • kilkanaście case’ów przygotowanych przez komunikatorów wewnętrznych różnych firm,
  • panele z prelegentami,
  • sesje tematyczne, czyli okazja do rozmowy i wymiany doświadczeń,
  • praktyczne warsztaty.

Zobacz, co działo się na zeszłorocznej edycji konferencji iComms 2023!

 

2 dni szkolenia
Grupa szkoleniowa: 100 uczestników
zobacz szczegóły
Szkolenie online | SZKOLENIE OTWARTE

Akademia Komunikacji Wewnętrznej

  • 8 tygodni kursu: 8 sesji tematycznych online (2h) + 8 sesji Q&A online (1h),
  • 10 modułów szkoleniowych,
  • praktyczne zadania pomiędzy sesjami z indywidualnym feedbackiem od trenera,
  • dostęp do pełnego zestawu materiałów dodatkowych,
  • 3-miesięczny mentoring indywidualny po szkoleniu.
2990 pln Grupa szkoleniowa: max. 9 osób
zobacz szczegóły
SZKOLENIE OTWARTE

Efektywna komunikacja wewnętrzna

Warszawa, 27-28 lutego 2025
  • budowanie strategii komunikacji wewnętrznej,
  • dobór kanałów komunikacji do odbiorców,
  • trendy w obszarze nowych kanałów,
  • przygotowywanie skutecznych komunikatów,
  • narzędzia badające efektywność komunikacji.

 

3890 pln
2 dni szkolenia
Grupa szkoleniowa: max. 9 osób
zobacz szczegóły

Pozostałe wpisy